Tradycji stało się zadość. Jak co roku Młode Wilki zaprosiły do wspólnego trenowania nieco starsze Wilki. Rodzice ze wszystkich sekcji stawili się zwarci i gotowi do nauki technik taekwondo, gimnastyki, rozciągania, a przede wszystkim poznania specyfiki naszych treningów na własnej skórze. Każdy przekraczający prób sali przybija wilczą łapę pod kodeksem Watahy, akceptując dyscyplinę, szacunek do współćwiczących i stuprocentowe zaangażowanie. Tegoroczne treningi rodzinne zaliczamy do baaaardzo udanych, pot, śmiech i zakwasy – wszystkie elementy udanego treningu zaliczone.
Brawa dla naszych dojrzałych Wilków, trzeba mieć w sobie dużo odwagi, żeby do nas dołączyć. I to pod okiem najsurowszych trenerów – Młodych Wilków.
Ogłaszamy wszem i wobec, drodzy Rodzice, że możecie pełnoprawnie posługiwać się naszym hasłem: Charakter wilka w ciele sportowca!